Dzisiaj przygotowałam dla Was miłą niespodziankę :) Postanowiłam zorganizować małe rozdanie – konkurs, w którym będzie można wygrać paletkę Naturally Yours marki Zoeva. Palety Zoevy biją w ostatnim czasie rekordy popularności i są polecane przez wiele youtuberek, w tym Maxineczkę. Kolory zostały tak dobrane, że każda z Was, niezależnie czy lubi delikatniejszy, czy mocniejszy makijaż, powinna wyczarować tą paletką zniewalający makijaż oka.


2. Ja jestem organizatorem i fundatorem konkursu. Paleta jest w pełni nowa, nieużywana.
4. Konkurs trwa od 27.03.2015 do 27.04.2015, zostanie zrealizowany, jeśli zgłosi się min. 50 osób.
5. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone i opublikowane na blogu maksymalnie do 7 dni po zakończeniu konkursu.
6. Wysyłka nagród możliwa jest tylko na terenie Polski i nastąpi maksymalnie do 7 dni roboczych od daty ogłoszenia wyników.
7. Na dane zwycięzcy czekam do 3 dni od daty zakończenia konkursu, w razie braku informacji zwycięzca zostaje ponownie wybrany.
8. Rozdanie nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)

Warunki wzięcia udziału:

1. Należy być publicznym obserwatorem bloga.
2. Zgłoszenie się poprzez komentarz pod tym postem.

Dodatkowe punkty:

1. Wstawienie na swojego bloga informacji o konkursie wraz z  linkiem (post- nie musi być oddzielny lub zdjęcie w pasku bocznym) +5losów
2. Polubienie strony bloga na Facebooku +5 losów
3. Dodanie mojego bloga do blogrolla +5losów

Szablon zgłoszeniowy:

Obserwuję jako:
Informacja o konkursie  TAK/NIE + link
Polubienie strony bloga na Facebooku TAK/NIE
Blogroll TAK/NIE:
e-mail:

W dniach od 26 marca do 1 kwietnia będziemy mogły kupić podkłady wybranych marek, nawet 40% taniej! Oferta wydaje się być kusząca, dlatego warto wybrać się do Hebe. Poniżej lista podkładów, które pewnie będą się cieszyć największą popularnością.

1. Catrice Photo Finish - 4,79 zł
Wiele dziewczyn porównuje ten podkład do produkt Revlon PhotoReady. W takiej cenie warto się skusić, bo nawet, gdy się z nim nie polubimy, strata finansowa nie będzie dotkliwa.



2. Bourjois 123 Perfect - 29,93 zł
Bardzo lubię produkty marki Bourjois, a ten podkład obok HealthyMix jest jednym z moich ulubionych. Wart uwagi jest odcień Vanilla - ma śliczny, neutralny kolor.



3. Max Factor Coluor Adapt - 29,99 zł
Podkład o lekkiej puszystej konsystencji i naturalnym wykończeniu. Ładnie wygląda na skórze, ale na tłustej skórze może szybko się ścierać.



4. L'oreal True Match - 29,99 zł
Jeden z najwyżej ocenianych podkładów marki L'oreal. Jeśli go lubicie, teraz warto go kupić. Jeśli go nie znacie, to atrakcyjna cena zachęca do przetestowania.



5. Rimmel Wake Me Up - 23.99 zł
Podkład, który ma mnóstwo zwolenników i przeciwników. Jest lekki, ładnie wygląda na twarzy, ale drobinki rozświetlające są naprawdę spore!

Zobacz najnowszą gazetkę: KLIK

Pełna oferta: KLIK

Soap & Glory to brytyjska marka kosmetyków, która cieszy się rosnącą popularnością na całym świecie. Ja o Soap & Glory dowiedziałam się z filmów na YouTubie. Pozytywne recenzje skłoniły mnie do zakupu dwóch miniaturek podczas pobytu w Londynie. Mój wybór padł na kremowy żel pod prysznic Clean On Me oraz balsam do ciała z masłem shea i aloesem. Jak sprawdziły się kosmetyki u mnie kosmetyki Soap & Glory? Czy zachwyty nad tymi produktami są uzasadnione? Zapraszam do recenzji!

W kosmetykach Soap & Glory bardzo przypadła mi do gustu estetyka opakowań. Czy nie wyglądają przeuroczo?





Żel pod prysznic o bogatej kremowej konsystencji. Na etykiecie możemy znaleźć informację, że odżywia skórę jak balsam, a w swoim składzie zawiera między innymi ekstrakt wygładzający z mandarynki. Żel Clean On Me ma przepiękny, charakterystyczny dla marki zapach, który dość długo utrzymuje się na ciele. Produkt jest bardzo wydajny i nie wysusza skóry, ale jednak po kąpieli warto nałożyć balsam. Cena za 500 ml to ok. 40 zł.



Skład: Aqua (Water/Eau), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer, Parfum (Fragrance), PEG-4 Distearyl Ether, Sodium Chloride, Distearyl Ether, Dipropylene Glycol, Hexyl Cinnamal, Styrene/Acrylates Copolymer, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Limonene, Dicaprylyl Ether, Propylene Glycol, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Benzyl Salicylate, Tetrasodium EDTA, Disodium Phosphate, Sodium Hydroxide, Geraniol, Sodium Benzoate, Sodium Citrate, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Alpha-Isomethyl Ionone, Citral, Citrus Nobilis (Mandarin Orange) Peel Extract, Sorbitol, CI 15985 (Yellow 6), CI 14700 (Red 4).


Jak wszystkie produkty marki Soap & Glory, również The Righteous Butter ma cudowny, słodki i hipnotyzujący zapach. Przypomina mi nieco perfumy Diora – Miss Dior Cherie. Zapach jest bardzo intensywny i długo utrzymuje się na ciele.



Skład: Aqua (Water/Eau), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Rosa Moschata Seed Oil, PEG-100 Stearate, Dimethicone, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Dipropylene Glycol, Carbomer, Hexyl Cinnamal, Ethylhexylglycerin, Tocopheryl Acetate, Hydroxyethylcellulose, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Potassium Hydroxide, BHT, Linalool, Benzyl Salicylate, Tetrasodium EDTA, Geraniol, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Alpha-Isomethyl Ionone, Citral, Ascorbyl Palmitate.



W składzie masełka The Righteous Butter Soap & Glory możemy znaleźć również masło kakaowe, olej kokosowy czy olej z róży. W Polsce kosmetyki marki Soap & Glory możemy kupić na allegro lub na stronach drogerii internetowych oferujących kosmetyki z Wielkiej Brytanii. 

Najskuteczniejsze na wzmocnienie włosów i przyspieszenie ich porostu są moim zdaniem wcierki nakładane bezpośrednio na skalp. Gdy spotkałam serum łopianowe z aktywatorem wzrostu to zaciekawiło mnie na tyle, że zdecydowałam się je kupić. Czy faktycznie zauważyłam po nim przyspieszenie porostu włosów? Zapraszam :)

Obietnice producenta:
Składniki aktywne zawarte w serum łopianowym mają przenikać przez skórę głowy i docierać bezpośrednio do cebulek i korzeni włosów. Dzięki temu możliwe jest zahamowanie wypadania włosów, stymulowanie ich wzrostu oraz odbudowanie uszkodzeń. Włosy stają się zdrowe, pełne blasku oraz wyraźnie bardziej gęste.

Producent zapewnia, że wykorzystany ekstrakt łopianowy otrzymano metodą ekstrakcji w warunkach nadkrytycznych, dzięki temu zawiera maksymalną ilość składników aktywnych. Obiecywane efekty to:

• hamowanie przedwczesnego wypadania włosów
• wzmacnianie cebulek włosa
• stymulowanie syntezy keratyny
• pobudzenie mikrokrążenia w skórze głowy
• łagodzenie podrażnień i stanów zapalnych pojawiających się na skalpie
• aktywacja wzrostu włosów

Opakowanie:
Wygodna buteleczka z atomizerem, co więcej jest na tyle transparentna, że możemy kontrolować ilość produktu, która nam pozostała. Opakowanie zawiera 100 ml produktu. Cena regularna serum łopianowego z Elfa Pharm to ok. 14 zł, warto jednak poczekać na promocję i kupić produkt nawet 5 zł taniej.

Stosowanie:
Serum należy aplikować 3-4 razy w tygodniu na wilgotne lub suche włosy przy skórze głowy i delikatnie wmasować w skalp. Zapach serum łopianowego jest świeży i mocno ziołowy, przypadł mi do gustu :) Jest zdecydowanie przyjemniejszy od mocnego i duszącego zapachu Seboradinu.

Skład:
Aqua, Urtica Dioica Leaf Extract, Glycerin, Alcohol, Hydrolyzed Lupine Seed Extract, Persea Gratissima Oil, Medicago Sativa Leaf Extract, Polygonum Multifiorum Root Extract, Centella Asiatica Leaf Extract, Ligusticum Chuaxiong Root Extract, Niacinamide, Equisetum Anvense Leaf Extract, Ruscus Aculeatus Root Extract, Propylene Glycol, Trifolium Pratense Flower Extract, Hydrolyzed Soy Protein, Hydrolyzed Keratin, Serenoa Serrulata Fruit Extract, Angelica Archangelica Root Extract, Arctium Lappa Root Extract, Panthenol, Thymus Vulgaris Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, Polysorbate 20, Polysorbate 80, Citric Acid, Sodium Benzoate, Benzoic Acid, Potassium Sorbate, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Limonene.

Jak widać skład jest naprawdę bogaty i to on w dużej mierze przekonał mnie do zakupu serum łopianowego z Elfa Pharm.



Miałyście to serum? Co o nim myślicie? Jakie są Wasze ulubione wcierki do włosów?

Marcowe pudełko ShinyBox miało zachwycić swoją zawartością, dlatego czekaliśmy na nie z wyjątkową niecierpliwością. Wysyłka zamówień z I tury odbyła się w czwartek, dlatego piątek 13-go miało nam osłodzić pudełko ShinyBox. Czy zawartość pudełka zachwyciła, czy dorównała bardzo trafionemu pudełku z lutego?

O marce Beauty Face dowiedziałam się w momencie, gdy do moich rąk trafiło serum z nowej serii Intelligent Skin Therapy. Otrzymałam je w pudełku ShinyBox i trafiłam akurat na wersję z kolagenem. Obecność produktu ucieszyła mnie i napełniła dobrymi przeczuciami :) Jak sprawdziło się serum Collagen z Beauty Face?

Walentynkowe opakowanie ShinyBox zebrało wiele pozytywnych recenzji. Ja jako stała subskrybentka od kilku miesięcy, muszę przyznać, że to pudełko wypada naprawdę pozytywnie. ShinyBox Luty 2015 zdobyło moje serce cudownym masłem o zapachu maków, próbką maski 4senso oraz moją ukochaną maską do włosów z Banii Agafii.